przyjacielowi dr Tomaszowi W.
Historia Nowego Testamentu
zna przykład
pewnego anatoma amatora
a do tego racjonalnego sceptyka
który stwierdzeniem
„a ręki mojej nie włożę w bok Jego”
śmiało nakreślił
granicę pomiędzy:
wiarą a rzeczywistością
halucynacją a prawdą
przypowieścią a wiedzą
Miał wiele szczęścia
ponoć
dane mu było
sprawdzić empirycznie
osobiście doświadczyć
rozpoznać
ponad wszelką wątpliwość
Nie mogę jednak pojąć
skąd ten naganny ton
w komentarzach innych
do całego zajścia
Zawsze przecież ktoś
najpierw musi
sprawdzić i dowieść
aby uwierzyć mogli inni
Bądź więc błogosławiony
Niewierny Tomaszu
Twórco Doświadczalnej Katedry Wiary
za twą obdukcję
ciała zmartwychwstałego
Błogosławieni którzy zobaczyli i wiedzą.