Images are copyrighted by their respective owner and you don’t have permission to download them. Grafiki są chronione prawami autorskimi,nie masz pozwolenia na ich pobieranie.

Close

CIEŃ

Moje teksty

Nieodłączny nasz towarzysz
poprzez Światło,
zawsze względem Niego
przeciwległy.
Z nas zrodzony,
w nas zakotwiczony
– niezdolny do samodzielności.

Przetransponowany,
karykaturalny
obraz naszych cech osobowych.
Naciągnięty w płaszczyznę
kontur
– przejaw naszego istnienia.

Między Nim a Światłem
– my.
Ten mariaż trojga
to związek wielu relacji.
W odejściu od Światła
– On prowadzi nas pierwszy,
gdy ku Niemu zmierzamy
– ociąga się, wlecze z tyłu.

Jaki bojaźliwy,
gdy źródło Jasności umieścić wysoko.
On skurczony, przycupnięty
kładzie się u naszych stóp.

Ale tylko zacznijmy Światło to obniżać,
a ujrzycie jak się rozrasta, rozwleka,
jak ponosi go coraz dalej
– w głąb.

W zależności od Światła:
ostry w obrysie, intensywny w czerni
– gdy Ono silne i ostre,
rozmyty brzegiem, wyblakły wnętrzem
– kiedy rozproszone.

Nieuchwytny,
zmienny,
żywy
istnieje w ciągłej walce
– ze Światłem.
Cofający się przed Świtem,
pokonany przez Południe
– wyczekuje by triumfować
ze Zmierzchem.

Wtedy to wyłazi
spod przedmiotów i osób.
Rozlewa się
łączy z innymi,
powoli zalewając
pozostałe jeszcze wysepki Światła,
aż do całkowitego zjednoczenia
w IMPERIUM CIENIA
– Ciemność Nocy.

Teraz wszystko należy do Niego.
Utraciwszy swoją wymierność
– nadaną przez Światło,
staje się
jedną nieprzeniknioną czernią,
gęstą od niepewności,
jak spacer przez mrok
– niebezpieczną,
aż po pierwszy promień
tej nieustannej,
wiekuistej walki,
o której dawno już
zapomnieliśmy.

Dariusz Gorczyca
1992
Kraków

imperiumCienia_logo_270x165