Posąg ciała
stworzony aby istnieć:
ułamkiem ruchu
niezmiennością pozy
wiecznym trwaniem gestu.
Jak zniwelować
ową statyczność
wzbudzając
w martwej bryle
ekspresję życia?
Stąd moje zabiegi
wykreślania
różnych form blokad
potencjalnej
sposobności ruchu.
Tak oto poprzez
wtórne ujarzmienie
w schemat
zewnętrznej konstrukcji
uzasadniam dobitnie
zastany
wyrok pozy
każdej z rzeźb.
Co więcej
w wyniku tego
miejscami można
odnieść wrażenie
pobudzonej
w martwej formie
zasadnej teraz
siły sprzeciwu
gdyż
unieruchomienie to gwałt życia!